9 czerwca 2013

Make Up

<Marilyn Minter's untitled photograph for M.A.C., inspired by the company's fall color collection>

       Dwóch najważniejszych ludzi w dziejach make up`u urodziło się w Polsce. Paradoksalnie, ponieważ  jest to kraj który aspiruje do miana kraju europejskiego a moim zdaniem stoi w wielkim rozkroku miedzy Starym Kontynentem a trzecim Światem.  Kobiety w moim wieku są bardzo często  pierwszym pokoleniem kobiet które ma prawo jazdy (własny samochód), wyższe wykształcenie (lub nawet średnie), umie dobrać sobie stanik i jest również pierwszym pokoleniem, które używa kosmetyków kolorowych do makijażu twarzy.
      Helena Rubinstein i Maksymilian Faktorowicz  zaczynali zupełnie jak czarnoksiężnicy-
po nocach mieszali dziwne mikstury, wylewali, płakali i zaczynali od nowa. Wytrwałość się opłacała, stworzyli podstawy obecnego makijażu - podstawy w przenośni i dosłownie bo przecież od czego innego zaczyna się makijaż jak nie od kremu i podkładu?
Max Faktor (oryginalnie Maksymilian Faktorowicz) zdawał sobie sprawę iż jego produkty są rewolucyjne, dlatego właśnie w każdym jego sklepie pracowała kilkunastoosobowa ekipa wizażystów  ucząca sztuki makijażu oraz korzystania z produktów. Przez podkład do pełnego makijażu ... klientki wychodziły z pełna kosmetyczka. teoretycznie dzisiaj jest tak samo - w profesjonalnych sklepach (zazwyczaj firmowych) marek kosmetycznych pracują wizażystki które pokazują jak się nakłada róż oraz opowiada o nowych produktach.   
    Być może to śmieszne z mojej strony ale wprowadza mnie to w pewien zachwyt i jednocześnie przerażenie, że  minęło tak wiele czasu i tak jest to wszystko oczywiste. Być może jest to odpowiedz na wszelkie pytania dlaczego jesteśmy w tyle za Włoszkami i Francuzkami.. próbujemy w 30 lat niepodległości nadgonić stulecia europejskiej kultury.




pierwsze reklamy produktów Maxa Faktora
pierwsze reklamy produktów Heleny Rubinstein

Benefit - czyż nie uroczo wpisuje się w stylistykę pierwszych kosmetyków?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz